Zwykle kilka dni po zakończeniu wystawy, w której uczestniczyliśmy pojawia się tutaj relacja opisująca jej przebieg. Nie inaczej miało być i teraz. Byliśmy już gotowi do wyjazdu do Utrechtu, ale coraz bardziej niepokojące wieści o rozprzestrzenianiu się koronawirusa w Europie spowodowały, że na kilka dni przed wyruszeniem do Niderlandów napisaliśmy do Organizatora, że… jednak nas nie będzie. Wówczas wydawało się, że nasza decyzja nie był do końca przemyślana, gdyż większość modelarzy-wystawców ciągle deklarowała chęć uczestnictwa w tej – bądź co bądź – najważniejszej w Europie wystawie makiet kolejowych. Jednak kolejne godziny pokazały, że podobną rezygnację złożyło kilku wystawców tzw. komercyjnych, czyli firm handlowych oraz kolejowych hobbystów. Zatem w tej decyzji nie byliśmy odosobnieni. Błyskawiczny rozwój wydarzeń doprowadził do tego, że na 10 minut przed ustalonym terminem rozpoczęcia ustawiania eksponatów zapadła decyzja o… odwołaniu imprezy. Decyzja była konsekwencją wprowadzonego przez Premiera Niderlandów bezwzględnego zakazu organizowania imprez masowych, zamknięciem od natychmiast wszystkich muzeów, kin, teatrów i innych tego typu przybytków, gdzie zwykle gromadzi się znaczna ilość osób. A zatem – On TraXS-u nie było! Nie było – i w tym roku już nie będzie, gdyż Organizatorzy poinformowali, że zaproszenia pozostają ważne na rok 2021, podobnie jak bilety, które część publiczności nabyła w przedsprzedaży.
Nie ma jednak tego złego, które by na dobre nie wyszło. Korzystając ze spotkania, postanowiliśmy ten On TraXS-owy weekend (i tak zarezerwowany na potrzeby modelarstwa) spędzić … modelarsko. Właściwie nie tylko modelarsko, ale i filmowo. W mini studio PMM H0 TV rozstawiliśmy sprzęt i „modelowaliśmy” przed obiektywami kamer. Rolę operatora, dźwiękowca, oświetleniowca i reżysera wziął na siebie Marcin. Leszek prezentował techniki modelarskie i o nich opowiadał. Zarejestrowanych zostało wiele godzin materiału, które później poddane zostały postprodukcyjnej obróbce i montażowi. Ale „przy okazji” ostatni budynek na nową makietę Leszka uzyskał patynę, a malutka budka zwrotniczego na stację w Rusinowie Wąskotorowym została w końcu zbudowana i zwaloryzowana. Z zarejestrowanego materiału filmowego Leszek wyprodukował dwa filmy z cyklu „How it’s done” („Jak to jest zrobione”). Pierwszy z nich pokazuje waloryzację kartonowo-plastikowego budynku przy użyciu najprostszych technik, opartych o stosowanie suchych pasteli i kilku innych specyfików chemicznych. Drugi prezentuje budowę małego budynku z kartonowych elementów wycinanych laserowo, stanowiących zestaw do samodzielnego montażu. Posłużyliśmy się tutaj wyrobem polskiej firmy modelarskiej PPU Stangel. Ten model w wersji „bausatz” (czyli do samodzielnego montażu) otrzymaliśmy podczas warsztatów modelarskich zorganizowanych w ubiegłym roku przez Tomka Stangel – właściciela firmy, doskonałego modelarza i… naszego kolegę – w jednej osobie.
Ponadto, już bez udziału kamer, udało się nam pokryć modelarskim eternitem dach budynku stacyjnego ze Smolnika (Bieszczadzka Kolej Leśna) – modelu budowanego przez Leszka – oraz popatrzeć trochę na kolejowe i morskie krajobrazy (w miejscach wolnych od innych ludzi).
Z naszego afiszu reklamującego wystawy pierwszego półrocza 2020 zmuszeni, zatem, byliśmy wykreślić pozycję nr 5 – czyli rzeczony On TraXS, licząc na to, że za rok pojedziemy jednak do Utrechtu z makietą stacji Zielona, by zaprezentować ten model europejskiej publiczności, no i oczywiście aby spotkać się z naszymi znajomymi modelarzami z wielu krajów przy okazji realizując reportaż filmowy z tej – najważniejszej modelarskiej wystawy w Europie – jak twierdzą niemal wszyscy fachmeni od modelarstwa kolejowego. A tymczasem – zapraszamy do naszego YouTube’owego kanału PMM H0 TV, by oglądnąć nowe filmy instruktażowe.