W niedzielę, 21 czerwca 2015 roku na Osiedlu Stacja w Ostrołęce odbył się Festyn Dworcowy, zorganizowany przez tamtejszą radę osiedla i miejscowe Towarzystwo Dróg Żelaznych przy wsparciu kolei, Prezydenta, Przewodniczącego Rady Miasta oraz miejscowych przedsiębiorców.
Już w ubiegłym roku otrzymaliśmy od organizatorów zaproszenie do udziału w tej imprezie. W dworcowym holu zaprezentowaliśmy naszą makietę „Z Lewina Leskiego do Bożegopola Mazurskiego”. Ale nie tylko makieta była kolejową atrakcją festynu. Koleje Mazowieckie proponowały przejażdżkę autobusem szynowym w kierunku Śniadowa, tam, gdzie rozkładowe pociągi pasażerskie już nie kursują. Te pociągi turystyczne cieszyły się ponad stu procentową frekwencją! Przy peronie 1 ostrołęckiej stacji stanęły lokomotywy serii SM42 i ET22 z PKP Cargo, które można było oglądać nie tylko z zewnątrz. Drezyna WM15 z PKP PLK S.A. przyciągnęła pług odśnieżny. Obok naszej makiety – w holu dworca – ustawiono stoisko z różnymi kolejowymi artefaktami. Były tam czapki, mundury, dokumenty, bilety, fotografie. Oglądających nie brakowało. Były też przejażdżki drezyną spalinową aż na most kolejowy nad Narwią, jednak z powodu obowiązków wynikających z prezentacji makiety, nie mogliśmy skorzystać z tej – jakże ciekawej – atrakcji.
Natomiast na placu przeddworcowym odbywał się festyn z grami i zabawami nie tylko dla dzieci, stoiskami handlowymi, loterią fantową, gastronomią i innymi uciechami. Przed dworcem stanęła estrada, na której przez cały dzień występowali artyści. Najpierw ci najmłodsi, później nieco starsi, a na koniec – zupełnie dorośli. Było trochę na ludowo – po kurpiowsku.
Zawsze, gdy na stację w Ostrołęce przybywał pociąg: czy to rozkładowy, czy to turystyczny – na peronie robiło się tłoczno. Starsi mieszkańcy z pewnością przypominali sobie czasy, gdy podróżowało się niemal wyłącznie koleją, a Ostrołęka była wówczas czterokierunkową stacją węzłową. Najmłodsi – cierpliwie czekali na „swój” pociąg, aby – bardzo często – odbyć pierwszą w życiu przejażdżkę żelaznym szlakiem. Młodzież, chociaż niby mało zainteresowana koleją, też często wychodziła na peron i na kładkę nad torami żeby popatrzeć.
Podczas pokazu trwającego od godziny 12 do 19 odwiedzili nas między innymi znajomi – ks. Janusz, Daria i Mateusz. My – to znaczy ekipa w składzie: Małgorzata, Monika, Sebastian i Leszek – zgodnie z „rozkładem jazdy” Festynu Dworcowego w Ostrołęce – zakończyliśmy prezentację makiety po godzinie 19, natomiast występy artystyczne na scenie przed dworcem trwały jeszcze długo i zakończyły się dopiero po północy, gdy byliśmy już „na noclegu” w Olsztynie.
Zapraszamy na krótki reportaż filmowy z tej imprezy oraz zachęcamy do obejrzenia kilku fotografii, które pokazują, co działo się na festynie.
Sympatycznym Organizatorom Festynu Dworcowego Osiedla Stacja w Ostrołęce, a przede wszystkim Pani Annie Wiktorskiej – Prezes Towarzystwa Dróg Żelaznych – życzymy następnych, równie udanych imprez. Oczywiście z koleją w roli głównej!
Foto – Martyna Pliszka