Mam nadzieję, że żadnego modelarza kolejowego-realisty nie muszę już przekonywać o bezwzględnej konieczności stosowania sygnałów końca pociągu podczas zabawy w kolej w miniaturze na makiecie modułowej. Tych, którzy jeszcze tematu nie znają, zachęcam do lektury artykułu pt. „O osygnalizowaniu modelowego taboru”.
Oczywiście, w tym miejscu po raz kolejny podkreślę, że stosowanie podczas zabawy sygnałów końcowych w postaci papierowych tarcz, wydrukowanych na samoprzylepnym papierze, jest bardzo dobrym i szybkim sposobem rozwiązania problemu oznaczania końca pociągu. Ale są tacy modelarze, którzy chcieliby – wzorem oryginału – stosować w swoich modelach wyłącznie metalowe tarcze sygnałów końcowych, umieszczane w odpowiednich uchwytach znajdujących się na miniaturowym taborze. Do takich modelarzy należę również ja, dlatego kilka dni temu postanowiłem wyposażyć cały swój wąskotorowy tabor wagonowy w odpowiednie uchwyty.
Kluczem do sukcesu jest zakup elementów produkowanych przez firmę Weinert. Pod numerem katalogowym 8264 kryje się zestaw 10 szt. takich uchwytów, wykonanych jako mosiężny odlew.
![](https://pmmh0.pl/wp-content/uploads/2023/12/sygnaly_konnca_pociaagu_w_wersji_de_lux_0.jpg)
Rozpoczynając pracę musimy przygotować zestaw podstawowych narzędzi i materiałów pomocniczych. Oto on:
![](https://pmmh0.pl/wp-content/uploads/2023/12/sygnaly_konnca_pociaagu_w_wersji_de_lux_1.jpg)
Jak widać, zestaw ten tworzą (od prawej): szczypce do cięcia, pilniki-iglaki, mikrowiertarka ręczna i wiertło o średnicy 0,4-0,42mm, pinceta, klej cyjanoakrylowy czerwona farba i mały pędzelek.
Sprawa jest tak banalna, że zamieszczanie jakichkolwiek fotografii z realizacji prac uznałem za zbędne. Należy po prostu:
- odciąć szczypcami poszczególne wsporniki ze znajdującego się w opakowaniu produktu Weinert’a, który ma formę tzw. drzewka odlewniczego, a ich końce w miejscu odciącia lekko spiłować pilnikiem iglakiem, lekko je zaostrzając;
- przy pomocy mikrowiertarki wywiercić wiertłem o średnicy 0,4-0,42mm otwory w modelach wagonów, w miejscach, w których chcemy (oczywiście wzorując się na oryginałach!) umieścić wsporniki sygnałowe;
- w wywiercone otwory wcisnąć przy użyciu pincety przygotowane wsporniki sygnałowe (oczywiście najpierw „na sucho” w celu kontroli, a jeśli wszystko pasuje – po namoczeniu końca wspornika w kleju cyjanoakrylowym);
- ukształtować wspornik sygnałowy zgodnie z wymaganiami;
- pomalować wspornik czerwoną farbą.
To wszystko! Efekt jaki uzyskamy powinien być taki, jak na załączonych fotografiach.
![](https://pmmh0.pl/wp-content/uploads/2023/12/sygnaly_konnca_pociaagu_w_wersji_de_lux_2.jpg)
![](https://pmmh0.pl/wp-content/uploads/2023/12/sygnaly_konnca_pociaagu_w_wersji_de_lux_3.jpg)
![](https://pmmh0.pl/wp-content/uploads/2023/12/sygnaly_konnca_pociaagu_w_wersji_de_lux_4.jpg)
![](https://pmmh0.pl/wp-content/uploads/2023/12/sygnaly_konnca_pociaagu_w_wersji_de_lux_5.jpg)
Teraz, gdy czerwona farba wyschnie, pozostaje nam delikatnie spatynować wsporniki sygnałowe (ja zrobiłem to czarną suchą pastelą), a następnie umieścić w nich – dla kontroli – tarcze sygnałów końcowych.
![](https://pmmh0.pl/wp-content/uploads/2023/12/sygnaly_konnca_pociaagu_w_wersji_de_lux_6.jpg)
![](https://pmmh0.pl/wp-content/uploads/2023/12/sygnaly_konnca_pociaagu_w_wersji_de_lux_7.jpg)
Na koniec przypomnę tylko, że tabor wąskotorowy wymaga osygnalizowania końca pociągu tylko jedną tarczą. Na tabor normalnotorowym należy stosować takie dwie tarcze, a zatem i ilość wsporników na taborze normalnotorowym będzie dwukrotnie większa niż na wąskotorowym.
To co? Bierzecie się za pracę?