W przypadku chęci odwzorowania rynien w modelu budynku w skali 1:87 na tle obecnie dostępnych produktów firm modelarskich najbardziej można polecić zestaw firmy Auhagen o numerze katalogowym 41609. W komplecie znajdują się rynny oraz rury spustowe. Tak się składa, że na makietę bardzo często patrzymy z góry, trochę innej perspektywy niż gdybyśmy pomniejszyli się 87 razy i wcielili w rolę małego człowieka maszerującego ulicą po naszej makiecie. Dlatego uważam, że dachy i całe wyposażenie z nimi związane powinny być maksymalnie wiernie odwzorowane.
Aby uzyskać bardziej realistyczny wygląd fabrycznych rynien warto przed montażem w budynku trochę popracować przy nich. Przede wszystkim należy pocienić boki rynny. Ze względu na technologię wtrysku tworzywa sztucznego producent został ograniczony odpowiednią grubością ścianki. Przed wycięciem rynny z ramki przy użyciu na przykład okrągłego pilnika iglaka można w łatwy sposób wybrać nadmiar materiału.
Zmodyfikowana rynna po przymocowaniu do krawędzi dachu wygląda znacznie lepiej niż wariant fabryczny.
Pora zająć się rurami spustowymi. Gdy zawarte w zestawie Auhagen rury pasują kształtem i długością załamań do budynku sprawa jest prosta. Pozostało tylko wykonać obejmy mocujące rurę do ściany. Wystarczy kawałek mosiężnego drutu 0,3 mm oraz jako szablon do gięcia wiertło o średnicy odrobinę mniejszej niż rozmiar rury. Za pomocą szczypiec i wiertła można wygiąć drut na pożądany kształt. W przypadku gdy kształt i długość załamań rury nie pasują do modelu budynku należy odpowiednio ponacinać i skleić na nowo rurę.
Może się okazać, że przerabianie oryginalnych rur nie opłaca się. Większe połacie dachów potrzebują spusty o większych średnicach. W takim przypadku rurę można wykonać z kawałka miedzianego drutu pozyskanego ze ścinków kabli elektrycznych. Przeważnie dla skali 1:87 będzie potrzebny drut o średnicy około 1,5 mm. Warto pokusić się o odwzorowanie charakterystycznych kanciastych załamań rury. W tym celu w miejscach załamań wystarczy lutownicą nałożyć odrobinę cyny. Za pomocą płaskiego pilnika można wymodelować odpowiedni kształt.
Po przylutowaniu obejm wykonanych w takiej samej technice jak w przypadku plastikowego wariantu rurę można zamocować na ścianie budynku.
W przeważającej większości prawdziwe rynny i rury spustowe powstają z blachy ocynkowanej. Nowa blacha mieni się błyszczącym srebrnym kolorem. W miarę upływu czasu kolor płowieje i zamienia się w odcienie szarości. Od kilku lat stosuję technikę malowania rynien polegającą na nałożeniu na detale warstwy biało-szarej farby Valejo.
W kolejnym etapie rynny maluję pędzlem warstwą specyfiku firmy AK-interactive o nazwie „Engine grime”. Po odczekaniu chwili nadmiar wycieram szmatką, starając się zachować kierunek powstawania zacieków.
Przykład modelu budynku z rynnami wykonanymi opisaną techniką.