W dniach 31 marca – 2 kwietnia 2017 r. w radomskim Domu Kultury „Idalin” odbyło się spotkanie modelarskie z udziałem grupy PMM H0 i modelarzy z Radomia. Na spotkanie przygotowano makietę przedstawiającą lokalną, polską linię kolejową, osadzoną w realiach przełomu lat 60. i 70. Marcin przybył na miejsce ze stacją Zielona, Klaudiusz ze żwirownią a Czesław przywiózł swój szlak z bocznicą. Radomscy modelarze zaprezentowali stację techniczną oraz fragment szlaku.
Piątkowe popołudnie upłynęło na przygotowaniach – makieta rosła stopniowo w miarę przybywania kolejnych uczestników. Prace przeciągnęły się do późnego wieczora – część modelarzy zmorzył już sen, kiedy na sali wciąż toczyły się ożywione dyskusje nad makietową elektroniką. Za kulisami chodziły słuchy, że wysiłki włożone w przygotowanie makiety do pokazu niemalże zakończyły się epokowym odkryciem kolejowego perpetuum mobile…
Szczęśliwie udało się ukończyć pracę, a w sobotni ranek wszyscy byli już gotowi do pokazu. W osobnej sali na zwiedzających oczekiwał kącik dla dzieci, przy którym najmłodsi mogli poprowadzić pokaźnej wielkości lokomotywę, oraz mała giełda modelarska. Pociągi ruszyły na szlak punktualnie o godzinie 10. Dyżurni i maszyniści dokładali starań, by sprostać wymagającemu rozkładowi jazdy, prowadząc ruch zgodnie z realiami prawdziwej kolei. Zmęczenie wywołane nocnymi przygotowaniami dawało się we znaki, lecz mimo to pociągi przemierzały swój szlak aż do późnych godzin nocnych. W niedzielne przedpołudnie przewidziano tylko trzy godziny pokazu, aby umożliwić uczestnikom powrót do domów przed zmrokiem.
Impreza miała charakter kameralny. Goście mieli okazję bez pośpiechu obejrzeć makietę, z uwagą przyglądać się wszystkim szczegółom. Dla wielu zwiedzających spotkanie przy makiecie było okazją do rozmowy z modelarzami, wymiany wspomnień, nierzadko sentymentalnych podróży do świata dawnej polskiej kolei. Ze szczególnym entuzjazmem reagowali jak zwykle najmłodsi, z szerokim uśmiechem śledząc sunące po szlaku pociągi, przyglądając się oczekującym na stacjach pasażerom czy oczekując na zamknięcie miniaturowych rogatek.