Poznański Salon „Hobby” znów zdobiła długa makieta modułowa. Tym razem we wspólnym przedsięwzięciu udział wzięli modelarze indywidualni, a także klubowi z Gdyni, Warszawy, Wrocławia i… z Ilmenau oraz z Jeny. Właśnie na potrzeby połączenia z makietami modelarzy z Niemiec: Michaelem Kirsch i Franzem Rittig zbudowano segment odwzorowujący kolejowe przejście graniczne. Ruch na całej makiecie odbywał się według opracowanego specjalnie na tą okazję rozkładu jazdy.
Po zakończeniu tej imprezy okazało się jakie są oczekiwania poszczególnych twórców makiet i kto na której „półce” modelarstwa kolejowego chce się znajdować. Reasumując: dla wielu modelarzy było nudno, gdyż trzeba było trzymać się rozkładu jazdy, a ten został skonstruowany tak, aby w maksymalnym stopniu odzwierciedlał rzeczywistość na lokalnej linii kolejowej.Mimo odmiennych poglądów impreza była udana i jak każda nauczyła nas czegoś nowego. Byliśmy bogatsi o kolejne doświadczenia. Zapraszamy do obejrzenia relacji