W dniach 4-5 marca członkowie naszej grupy Roman i Tomasz oraz Gosia i Leszek uczestniczyli w corocznej międzynarodowej wystawie makiet kolejowych, organizowanej w hali miejskiej w Lahnstein niedaleko Koblencji. To już po raz piąty członkowie naszej Grupy Modelarskiej PMM H0 zostali zaproszeni z makietą przez lokalny klub modelarzy kolejowych na tą prestiżową wystawę pod nazwą Internationale Lahnsteiner Modellbahntage. Fakt, że wystawa odbywa się już od 15 lat i za każdym razem zbiera komplet wystawców i nadkomplet publiczności, świadczy o dobrej organizacji imprezy. W tym roku wśród 26 makiet i dioram z sześciu krajów Europy znalazła się makieta prezentacyjna Romka i Tomka, przedstawiająca fragment jednotorowej linii kolejowej z przystankiem Karnin Gorzowski. Publiczność – przyzwyczajona do tego, że z Polski na tę wystawę przyjeżdżają ciekawe makiety – w tym roku chyba również nie mogła czuć się zawiedziona. Praktycznie przez cały czas trwania prezentacji ruch pociągów na PMM-owej makiecie obserwował wianuszek oglądających.
Pośród innych makiet można było zauważyć znane już prace zagranicznych modelarzy. Dużą popularnością cieszyła się ogromna makieta H0 zbudowana przez Ivo Schraepena z Belgii. Drugą belgiską makietę – przygotowaną przez Rika Martensa i nazwaną „Carriere de Petit Granit”, a przedstawiającą kopalnię z perfekcyjnie działającą pochylnią do transportu wagonów, także z zaciekawieniem oglądało wiele osób. Thomas Schmid ze Szwajcarii wystawił pracę przedstawiającą górę z trzema układami torowymi rozmieszczonymi na różnych poziomach. Wąskotorowa stacja w podziałce „1” Martina Knadena – modelarza z Niemiec – zachwycała pomysłowością rozwiązania automatycznego załadunku i rozładunku wagonów normalnotorowych na i z wąskotorowych transporterów. Ruch pociągów jak i sterowanie rozjazdami odbywało się z ekranu tableta.
Oprócz makiet wolną przestrzeń hali wystawowej zajęli drobni, małoseryjni wytwórcy elementów modelarskich. Polskę reprezentował znany modelarz i producent Tomek Stangel, specjalizujący się w modelach wielkości 0. Dużą część wystawców stanowili sprzedawcy, którzy na swoich stołach oferowali przeróżne artykuły modelarskie – zarówno nowe jak i używane. Dominował tabor w wielkości H0, w znacznej części przewidziany na trójszynowy system zasilania firmy Märklin.
Po słowach prezesa klubu MEC Lahnstein – Koblenz pana Gerharda Lemkühlera możemy wywnioskować, że makiety z Polski są na Lahnsteiner Modellbahntage bardzo mile widziane. Zatem żegnając się z organizatorami imprezy usłyszeliśmy: do zobaczenia za rok!
Pozostaje nam tylko ustalić, kto zaprezentuje swoje dokonania w Lahnstein w roku 2018.