Koniec kwietnia zaczyna kojarzyć się modelarzom kolejowym (nie tylko z Polski) z wystawą w Redzie. To już drugi raz w dniach 27-28.04 w redzkiej Fabryce Kultury odbyła się Wystawa Realistycznych Makiet Kolejowych. Zorganizowaniem przedsięwzięcia zajęła się nasza grupa pod przewodnictwem Leszka, który jako mieszkaniec Redy od dawna marzył, aby tego typu wydarzenie zorganizować w swojej rodzinnej miejscowości. Dzięki przychylności lokalnych włodarzy, szeregu sponsorów oraz przede wszystkim dyrekcji Fabryki Kultury, ostatnia sobota i niedziela kwietnia zamieniły się w istne święto modelarzy kolejowych. Do udziału w wydarzeniu zaproszenie otrzymało 15 makiet kolejowych. Były to prace polskich modelarzy i gości z Niemiec.
Makiety szczelnie wypełniły obydwie sale Fabryki Kultury. W większym pomieszczeniu została ustawiona najdłuższa makieta złożona z połączonych modułów stacyjnych (stacja Okunin oraz Kaliska) i szlakowych członków PMM H0 oraz zaprzyjaźnionych osób z Sopockiego Klubu Modelarzy Kolejowych. Ta prezentacja otrzymała „czystą” formę modułową.
Znawcy tematu zauważyli nowatorski sposób prowadzenia ruchu na szlakach za pomocą urządzeń blokady liniowej. Pozostałą przestrzeń w pomieszczeniu wypełniły makiety zwane prezentacyjnymi z Polski oraz z Niemiec. Jens Petermann pokazał imponujący rozmiarami i dokładnością wykonania most o nazwie Greifenbachtalbrücke. Matthias Mickei zaprezentował swoją mikromakietę z obiektem fabryki.
Steffen Spittler przyjechał z koleją wąskotorową Pressnitztallbahn. Koledzy z klubu MEC01 z Münchberg przedstawili pracę: „Na wąskich torach przez Reichsbahnland”.
Ingo Scholz – jako miłośnik wielkości TT – przedstawił minimakietę stacji „Stiller Winkel” z działającą zwrotnicą segmentową. Zaraz z rogiem ustawił się Mateusz Krzykowski z wąskotorową stacją „Staszewko”.
Janusz Labuda to praca: Spółdzielnia pracy „Słup Polski”. Zaraz obok znalazła swoje miejsce makieta „Fragment Sopotu” autorstwa Pawła Kooba.
W drugiej Sali wystawienniczej można było znaleźć dwie największe makiety pokazane w formie prezentacyjnej, a były to stacje „Zielona” Marcina Turko oraz „Wysoka Gorzowska” Tomasza Florczaka. Pomiędzy nimi „Bazę Transbud” ustawił Maciej Krysztowiak.
Oprócz oglądania makiet odwiedzający mogli również podpatrzyć warsztaty prowadzone przez doświadczonych modelarzy. Sebastian Schmidt wprowadzał w tajniki lutowania, obok Matthias Mickei pokazywał prace przy detalach na makietę. Paweł Koob zdradzał jak tworzy swoje miniatury budynków.
W sobotę odbyła się nowatorsko poprowadzona audycja PMM H0 TV w formie „live”, transmitowana na platformie YouTube. W rolę prowadzącego wcielił się Marek Lewiński – prywatnie syn Leszka, a zawodowo redaktor Polskiego Radia w Olsztynie. Przez ponad 6 godzin transmisji do zaimprowizowanego na scenie Fabryki Kultury studia byli zapraszani właściciele makiet, którzy opowiadali o swoich dziełach. Ekipa filmowa przeplatała materiał migawkami z widokami makiet oraz obrazami ukazującymi aktualną sytuację na sali.
Z szacunków dyrektora Fabryki Kultury wynika, że wystawę odwiedziło ponad 2000 gości. Dało się słyszeć, że niektóre osoby pokonały całkiem spory dystans, aby przybyć na to wydarzenie. Co więcej, podczas rozmów z publicznością często okazywało się, że nie są to ludzie, którzy na wystawie znaleźli się przypadkowo. Oni dokładne wiedzieli po co tu przyszli. To bardzo cieszy!
Organizatorzy już zapowiadają kolejną, trzecią edycję wystawy w dniach 26-27.04.2025. Oczywiście w formacie międzynarodowym. A my już teraz na nią zapraszamy!