W dniach 4-6 Listopada 2022 r. w Czyżowickim domu kultury odbyła się kolejna, dziewiąta już wystawa makiet i modeli kolejowych organizowana przez naszą grupę i zaproszonych gości. Tym razem zaprezentowaliśmy makietę modułową składającą się ze stacji Klecza Górna autorstwa Artura, stacji Herbertów- z którą przybyli nasi koledzy z poznańskiego klubu Hazero, bocznicy wojskowej wykonanej przez Czesława, mojej makiety Roszków Żwirownia oraz bocznicy tartaku Rydułtowy wykonanej przez Michała, który zaledwie dzień przed wystawą obchodził swoje 18 – te urodziny. Dołączył do nas również Artur ze swoim zwodzonym mostem, a całości dopełniły fragmenty szlaku Dominika, Adama i nasze klubowe oraz stacja techniczna.
Do obsługi tej makiety przybyło wielu modelarzy zarówno z grupy PMM jak i inni zaproszeni z całej Polski z różnych grup modelarskich.
Tegoroczna prezentacja to zatem pokaz ruchu na lokalnej linii kolejowej w realiach epoki modelarskiej III i IV. Na potrzeby tej prezentacji przygotowany został rozkład jazdy oraz odpowiednio przygotowany i zwaloryzowany tabor, obowiązkowo wyposażony w odpowiednie “osygnalizowanie”.
Dyżurni ruchu prowadzili telefoniczne zapowiadanie pociągów, a maszyniści w pocie czoła prowadzili miniaturowe składy, przewożące zarówno pasażerów jak i towary po naszej miniaturowej linii kolejowej. Licznie zgromadzona publiczność podziwiała zatem “symulację” działania prawdziwej kolei, co chwila zadając pytania na temat szczegółów odbywającego się ruchu jak i samej makiety. Wielu odwiedzających z którymi miałem okazję rozmawiać przebyło kilkadziesiąt, a nawet więcej kilometrów – aby podziwiać ten spektakl, ale również aby porozmawiać o tajnikach modelarskiej sztuki, lub po prostu zasięgnąć rady bardziej doświadczonych kolegów.
Wielokrotnie byłem pytany o szczegóły budowy makiety, lub niuanse sterowania makietą czy też taboru. Cieszy zatem fakt że tak wielu odwiedzających to osoby które stawiają swoje kroki na modelarskim gruncie, lub się do tego przymierzają. Bardzo cieszy również fakt sporej obecności rodziców z dziećmi – dla których kontakt z koleją w miniaturze choć niekoniecznie zrozumiały na takim poziomie może być zalążkiem przyszłej pasji lub nawet drogi zawodowej.
Czyżowicka sala momentami pękała w szwach a kolejka do punktu z biletami wyglądała jak za czasów słusznie minionych, jest to zatem dobry prognostyk na naszą dalszą współpracę z Gminnym Centrum Kultury w Gorzycach i świetne widoki na kolejną dziesiątą !!! wystawę która mam nadzieję już za rok.