Samoloty, okręty, czołgi, dioramy, znane pojazdy science-fiction, a także realistyczne makiety kolejowe. Między innymi takie modele można było zobaczyć podczas odbywającego się w Olsztynie Festiwalu Kultury Modelarskiej.
To miasto już po raz czternasty gościło modelarzy z całej Polski. W kwietniowy weekend Olsztyn stał się areną jednej z największych wystaw modelarskich w kraju, przyciągając około dwustu pasjonatów, którzy zaprezentowali swoje misternie wykonane prace.


– Festiwal Kultury Modelarskiej to także warsztaty dla najmłodszych, wykłady i pokazy – podkreślił Andrzej Lis-Kujawski z Olsztyńskiego Stowarzyszenia Modelarzy Warmia. Uroczyste rozpoczęcie imprezy miało miejsce w sobotę o godzinie 12:00 w Muzeum Nowoczesności, a wystawa trwała do niedzieli do godziny 14:00.


Podczas festiwalu nie brakło różnorodności prezentowanych modeli. Od wiernie odwzorowanych samolotów z okresu II Wojny Światowej, po współczesne czołgi z najnowszym wyposażeniem. Można było podziwiać detale i precyzję wykonania, które są efektem długich godzin pracy i pasji modelarzy.




Jednym z elementów Festiwalu Kultury Modelarskiej w Olsztynie były również prezentacje realistycznych makiet kolejowych.

Leszek Lewiński z Redy, z grupy Polska Makieta Modułowa H0 pokazał makietę pt. „Nad dachami Kwidzyna”. To fragment nieistniejącej już linii wąskotorowej z Marezy do Kwidzyna, zatrzymany w czasie 15 sierpnia 1968 roku. – Wszystko jest tak jak było wtedy w oryginale, tu nie ma skrótów, tu nie ma uproszczeń, tu jest po prostu prawdziwy Kwidzyn, tyle tylko, że 87 razy pomniejszony – opowiada Leszek. Nazwa makiety nawiązuje do unikalnego miejsca, gdzie pociągi wąskotorowe były widoczne z ulicy ponad dachami domów.


Obok makiety „Nad dachami Kwidzyna” można było podziwiać także pracę innego członka grupy PMM H0, olsztynianina Sebastiana Marszała, który stworzył makietę „Rusinowo Wąskotorowe”. Przedstawia ona maleńką miejscowość na pograniczu Powiśla i Kujaw, będącą ostatnią stacją tej samej, Kwidzyńskiej Kolei Wąskotorowej. – Szczegóły na mojej makiecie pokazują, jak w tamtych latach wyglądała kolej, a także jak wyglądało jej otoczenie – wyjaśnia Sebastian.

